Piłka nożna przestała już być domeną mężczyzn, to oczywiste. Coraz więcej dziewczynek trenuje ten sport, w szkołach powstają amatorskie drużyny żeńskie, które rywalizują między sobą w turniejach futbolu kobiecego. Żywym dowodem na to, że wielki sukces osiąga się dzięki pasji i ciężkiej pracy jest pochodząca z pobliskiego Pęgowa, najlepsza polska piłkarka, Ewa Pajor. Utytułowana napastniczka w czołowym niemieckim klubie VfL Wolfsburg „zgarnia” wszystkie prestiżowe nagrody i pokazuje młodszym koleżankom, że nie warto rezygnować z marzeń przez stereotypy. Jakby tego było mało, 15 marca 26-letnia ambasadorka gminy Uniejów zadebiutowała w popularniej grze FIFA 23, w której możemy wcielić się w ulubioną drużynę piłkarską i zagrać na murawach całego świata.
Mowa o serii komputerowych gier sportowych o tematyce piłki nożnej. FIFA jest jedną z najstarszych i najpopularniejszych symulacji wielkiego świata futbolu. Pierwsza wersja została wydana w 1994 r. i z czasem doczekała się wielu modyfikacji. Niezależnie od nich, każdego roku twórcy kultowej serii opracowują jej kontynuację, aktualizując grę o nowych piłkarzy, drużyny i miejsca rozgrywek – wszystko zgodnie z bieżącą sytuacją w świecie piłki nożnej. W 2016 r. po raz pierwszy na wirtualnej murawie FIFY znalazły się kobiece reprezentacje narodowe. Początkowym 12 drużynom sukcesywnie z każdym rokiem przybywało konkurencji, a najnowsza aktualizacja dowodzi, że twórcy gry z firmy EA Sports coraz bardziej stawiają na kobiecy futbol.
Mamy rok 2023, w chwili premiery FIFY 23 mecze kobiecego futbolu można było rozgrywać zespołami z Barclays Women’s Super League (Anglia) oraz Division 1 Arkema (Francja). Dzięki opublikowanej 15 marca aktualizacji dotychczasową pulę powiększyły: amerykańska National Women’s Soccer League oraz europejska Liga Mistrzyń UEFA. W ostatnim z wymienionych trybów zostały dodane drużyny m.in. Realu Madryt, Juventusu, Eintrachtu Frankfurt i VfL Wolfsburg, której barwy na co dzień reprezentuje Ewa Pajor. Łącznie do nowej odsłony gry trafiło 12 zespołów kobiecych, a Ewa jest jedną z sześciu piłkarek z Polski, którymi zagramy po aktualizacji FIFY 23. Wśród rodzimych debiutantek na wirtualnym boisku znajdzie się jej koleżanka z drużyny, Katarzyna Kiedrzynek oraz Tanja Pawollek, związana kontraktem również z niemieckim klubem – Eintracht Frankfurt.
Każdy zawodnik w grze ma przypisane atrybuty umożliwiające obiektywną ocenę jego przydatności na boisku. Ich wartość, wyrażona w skali 1-99 punktów odpowiada rzeczywistym umiejętnościom sportowców. Ewa otrzymała w uśrednionej klasyfikacji ogólnej aż 87 punktów, co daje jeden z najlepszych wyników spośród piłkarzy i piłkarki z naszego kraju odwzorowanych w grze.
Większość ofensywnych atrybutów oceniono u niej bardzo wysoko: szybkość biegu (91 pkt), wykończenie akcji (94 pkt), drybling (90 pkt), panowanie nad piłką (91 pkt), zwinność (90 pkt), strzały z woleja (89 pkt). Nieco gorzej wypadają: krótkie podania (74) oraz siła fizyczna (81), ale i tak należy przyznać, że statystyki Ewy robią ogromne wrażenie. Ponadto, 26-letnia napastniczka otrzymała 3/5 gwiazdek słabszej nogi oraz 4/5 gwiazdek sztuczek, co pozwala wykonywać niemal każdy techniczny trik dostępny w grze.
Liga Mistrzyń UEFA stanowi najważniejsze kobiece rozgrywki na Starym Kontynencie. O wirtualny Puchar Europy zawalczyć można w ramach meczów towarzyskich, jak i turniejowych. Ponadto w grze również napotkamy 4 stadiony klubów NWSL, autentyczne stroje, trofea, cieszynki oraz nowe twarze zawodniczek.
A wracając do świata rzeczywistych rozgrywek tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń VfL Wolfsburg wyszedł obecnie z pierwszego miejsca w grupie i awansował tym samym do ćwierćfinału – jedenasty raz z rzędu! Drużyna z Dolnej Saksonii najbliższy mecz rozegra 22 marca z Paris Saint-Germain. Co istotne, Ewa Pajor prowadzi dodatkowo w klasyfikacji najlepszych strzelczyń rozgrywek Champions League, ma już na swoim koncie 7 celnych trafień do bramki. 26-letnia Polka wraz z niemiecką drużyną zdobyła dwa tytuły mistrzowskie, natomiast w sezonie 2018/19, strzelając 24 bramki w 23 meczach, została królową strzelczyń Bundesligi.
(MB)
