Twoja Gmina, Twój Urząd

Było głośno – w Uniejowie motocykliści otworzyli sezon

30 kwietnia w Uniejowie motocykliści z całej Polski otworzyli sezon motocyklowy. Parada motocyklowa, przejazd ulicami miasta oraz prezentacja maszyn na uniejowskim Rynku – to wszystko czekało na fanów jednośladów w niedzielne południe.

Chyba nie będzie przesadą powiedzieć, że uniejowski rynek pękał w szwach. To za sprawą tysięcy motocyklistów, którzy zjechali do Uzdrowiska Termalnego, by oficjalnie otworzyć sezon. Posiadacze jednośladów parkowali dosłownie wszędzie, na rynku, przy pomniku, na placu kolegiackim, na plebanii a miejsca i tak nie wystarczało. Prezentowano maszyny wszelkiej maści i rodzaju: sportowe, choppery, sportowo – turystyczne, a nawet miksowane z samochodem.

Impreza, której organizatorem jest Darek Banicki z przystani motocyklowej Moto Banit przy współpracy z Urzędem Miasta w Uniejowie, rozpoczęła się około godziny 11.00. O 12.00 odbyła się msza św. o błogosławieństwo podczas tegorocznych wypraw i wyjazdów. Po niej, księża poświęcili pojazdy. Następnie uczestnicy wyruszyli na wspólną paradę po okolicznych miejscowościach gminy serwując widzom nie lada widowisko.

obrazek

Jak podkreśla organizator, frekwencja przerosła jego oczekiwania.

W dużym uproszczeniu do Uniejowa dzisiaj zjechała cała Polska. Tablice rejestracyjne uczestników rozciągają się od morza po góry. Mamy również gości z zagranicy, w tym z Ukrainy. Sam jestem zaskoczony skalą i rozmachem wydarzenia. Sądzę, że zadziałała magia miejsca, bo Uniejów jest rozpoznawalnym  i chętnie odwiedzanym miejscem na mapie Polski – mówi Darek Banicki.

O ile posiadanie samochodu uwarunkowane jest przede wszystkim potrzebą mobilności i przemieszczania się, o tyle w przypadku motocykli mówi się o pasji i kulturze obejmującej między innymi sposób oraz styl jazdy, charakterystyczne symbole czy nawet sposób ubierania się, co można było doskonale zaobserwować w dniu dzisiejszym.

Zapytaliśmy uczestników zlotu, za co kochają motocykle i dlaczego przyjechali do Uniejowa.

obrazek

W charakterze uczestników zlotu jesteśmy w Uniejowie po raz pierwszy, ale bywaliśmy tutaj już wcześniej, bo lubimy Termy i tutejszy klimat. Kochamy motocykle, niesamowity ryk ich silników.  Te pojazdy dają nam dużo radości i poczucie niezależności. Takie spotkania są kumulacją pozytywnej energii płynącej od fantastycznych ludzi – mówią Gosia i Konrad z Łasku.

Zlot włączył się w akcję charytatywną. Na specjalnym stoisku prowadzono zbiórkę pieniędzy na małego Wiktora.

Dla uczestników imprezy przewidziano okolicznościowe gadżety. Rozstrzygnięto także konkurs na posiadacza „najdłuższych wąsów”, „najdłuższej brody”,  „najstarszego uczestnika imprezy” i „długodystansowca – czyli osoby, która przejechała najwięcej kilometrów na zlot”. W tej ostatniej kategorii wygrał pan Darek z Supraśla. Miłym, bo lokalnym i gminnym akcentem było zwycięstwo pana Stefana Bartosiaka z Wilamowa, który zdeklasował konkurencję w kategorii najdłuższych wąsów.

Impreza została objęta patronatem honorowym Burmistrza Uniejowa Józefa Kaczmarka  i współfinansowana przez Gminę Uniejów.

Pasjonaci motocykli mogą już rozpocząć odliczanie bo pod koniec czerwca odbędzie się kolejny, tym razem trzydniowy, Zlot u Banity i amatorska gala MMA motocyklistów w Felicjanowie koło Uniejowa.

Jedną z największych atrakcji zlotu mają być walki w oktagonie, czyli  Amatorska Gala MMA Motocyklistów organizowana wspólnie z Amatorską Ligą MMA i Polskim Związkiem MMA.

A.Ow.