Mieszkańcy Skotnik po raz kolejny udowadniają, że znane porzekadło „chcieć znaczy móc” to nie pusty frazes, ale ich sposób na konsekwentne wprowadzanie pozytywnych zmian w najbliższym otoczeniu. Kto zagląda na naszą stronę internetową regularnie z pewnością już wie, że chodzi o wiejską świetlicę, która z tygodnia na tydzień staje się coraz piękniejsza dzięki wspólnym wysiłkom tej niewielkiej społeczności.
Czytelnikom, którzy dotąd nie poznali historii świetlicy, opisujemy ją w telegraficznym skrócie. Budynek po dawnej strażnicy, z uwagi na zły stan techniczny od lat był użytkowany sporadycznie i raczej z konieczności, ale w 2018 r. zakwalifikował się do gminnego programu termomodernizacji obiektów publicznych. W kilkukrotnie powtarzanej procedurze przetargowej udało się w końcu wyłonić wykonawcę, który podjął się przeprowadzenia kapitalnego remontu tej oraz dwóch innych strażnic (w Orzeszkowie i Woli Przedmiejskiej). Prace budowlano – remontowe rozpoczęte jesienią 2021 r. dopiero w połowie 2022 r. dobiegły końca (Termomodernizacja strażnic już na końcowym etapie prac). Choć sam budynek dzięki gminnej inwestycji przeszedł totalną metamorfozę, nadal wymagał sporych nakładów pracy i środków, by doprowadzić go do użyteczności. Pan Rafał (sołtys) wraz z żoną wzięli na siebie obowiązek opieki nad odnowionym obiektem i jednocześnie zadeklarowali gotowość do kontynuowania dalszych, niezbędnych prac.
W niedługim czasie od przekazania kluczy mieszkańcy pod wodzą sołtysa wspólnie zaplanowali i przeprowadzili wymianę sfatygowanej siatki oraz porządków wokół budynku. Wszystkie prace wykonali samodzielnie, a dzięki finansowemu wsparciu ze strony Burmistrza kupili materiały do budowy nowego ogrodzenia (Strażnica w Skotnikach w całkiem nowej odsłonie – mieszkańcy spisali się na medal!). W międzyczasie postarali się o dotację z programu tzw. grantów sołeckich. Pozyskaną z budżetu województwa łódzkiego kwotę 10 tys. zł przeznaczyli na urządzenie małego placu zabaw, który w ubiegłym roku pojawił się na terenie uprzątniętego i ogrodzonego podwórza (Skotniki, Kuczki oraz Zaborów: na plus!). Tak oto zmienił się niszczejący od lat budynek i jego otoczenie:
Wraz z początkiem długiego majowego weekendu Państwo Walczakowie w towarzystwie byłego sołtysa, p. Kałuckiego wraz z grupą mieszkańców zorganizowali się w celu dokończenia prac ogrodniczych. Wcześniej zadbali o dowiezienie z terenu budowy nowego magazynu firmy K-Flex w Wieleninie czterech transportów urobku czarnej ziemi, potrzebnej do wyrównania terenu. Za pomocą koparki pana Rafała, który prowadzi działalność budowlaną, wpierw pozbyli się starej darni i kęp trawy. Następnie, już przy użyciu ręcznych narzędzi, równomiernie rozprowadzili nawiezioną ziemię po całym podwórku i przygotowali podłoże do założenia trawnika. Jeszcze przed końcem majówki wysiali mieszankę traw, a teraz czekają – na deszcz i pojawienie się pierwszych oznak murawy.
Wkrótce wokół świetlicy się zazieleni, ale w najbliższym czasie z terenu nie powinno się korzystać, o co gorąco do wszystkich mieszkańców apeluje pan Rafał. Z kolei, wspierająca sołtysa pani Wioleta, czas oczekiwania stara się wykorzystać jak najlepiej. Z pomocą pracowników urzędu miasta sporządziła wniosek o dofinansowanie wyposażenia wnętrza: na zakup i montaż mebli kuchennych i sprzętu AGD oraz na położenie gładzi i malowanie ścian w pozostałych pomieszczeniach. Wniosek złożony i tu również trzeba czekać. Jeżeli zaś chodzi o najbliższe plany mieszkańców Skotnik, w zamiarze jest jeszcze oczyszczenie i zabezpieczenie impregnatem drewnianej altany i pozyskanie mebli ogrodowych: ławek, koszy na śmieci oraz stojaka na rowery. Nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować sprawnej organizacji i życzyć niegasnącego zapału w godnym naśladowania przedsięwzięciu!
(MB)