W minioną sobotę, 23 kwietnia w Lekaszynie odbył się I Ogólnopolski Zjazd Klubów Świadomej Młodzieży. Gospodarze „Pikniku Różnorodności”, wspierani przez grono serdecznych Przyjaciół fundacji, zorganizowali fenomenalne spotkanie dla osób w spektrum autyzmu, które wraz z rodzinami, opiekunami, czworonożnymi pupilami i pasjami zjechali do Pomerdanej Farmy z różnych zakątków Polski.
Akurat trasa mojego dojazdu na wydarzenie liczyła marne (i to niecałe!) 3 km. Mimo to, ośmielę się stwierdzić, że kilka godzin mieszanki: dobrej zabawy pod gołym niebem, inspirujących doświadczeń, zaskakujących rozmów, wszędobylskich uśmiechów i serdeczności uczestników Pikniku, jest warte pokonania każdego dystansu! Było naprawdę miło, rodzinnie i pouczająco!
Pomerdana Farma Dobra w Lekaszynie
Rodziny Popielów – gospodarzy Zjazdu nie trzeba chyba specjalnie przedstawiać. Odkąd przeprowadzili się do Lekaszyna aktywnie działają na rzecz lokalnej społeczności, angażują się w akcje charytatywne czy też sami wychodzą z inicjatywą. Tomasz jest terapeutą w zakresie integracji sensorycznej, TUS, dogoterapii, hipoterapii oraz terapii taktylnej. Wspólnie z żoną Magdą i dziećmi: Klaudią i Szymonem na Pomerdanej Farmie w gminie Uniejów realizują życiowy projekt „Alpakowo”. To azyl dla niepełnosprawnych dzieci oraz ich opiekunów, którzy będą mogli spędzić czas wśród natury i zwierząt. W 2019 roku założyli Fundację, biorąc za motto jej działalności hasło: „Mimo wszystko spróbuj – powiedziało serce”. Magda i Tomasz obrali właśnie taką ścieżkę działania, ponieważ sami doświadczyli zbawiennego wpływu zwierząt na rozwój dzieci z zaburzeniami: „Nasz autystyczny syn Szymon powiedział pierwsze zdanie w wieku 4 lat. Do naszego psa” – przyznają.
Fundacja „Pomerdało mi się” zajmuje się m.in. integracją sensoryczną, prowadzi zajęcia z dogoterapii, alpakoterapii, onoterapii, hipoterapii, oddając do dyspozycji Gości swoje 1,5-hektarowe gospodarstwo. Pomagają poprzez kontakt ze zwierzętami, ich czworonożni przyjaciele stymulują dziecięcy rozwój, są motywatorem do nauki i wyzwalaczem pozytywnych emocji. W pracy pomagają im psy, alpaki, osiołki, konie oraz najnowsza mieszkanka zagrody – mała jałówka krowy szkockiej, Tynka.
Pierwszy Ogólnopolski Zjazd Klubów Świadomej Młodzieży
W sobotę w Lekaszynie spotkali się członkowie i sympatycy trzech Klubów Świadomej Młodzieży: KŚM przy Fundacji Autism Team, KŚM Kutno przy Fundacji Pro Aperte oraz KŚM z Włocławka przy Ośrodku Terapii Neurorozwojowej „Poczuj sam”.
Zjazd odbył się na Pomerdanej Farmie Dobra w Lekaszynie, dzięki zaangażowaniu gospodarzy Tomka i Magdy z Fundacji „Pomerdało mi się”. To było wyjątkowe wydarzenie, z przestrzeniami przyjaźnie sensorycznymi. Każdy z uczestników mógł zaprezentować swoje pasje, były występy muzyczne na scenie SZABLIX, Antka oraz Borysa. Całość poprowadził inicjator idei Klubów Świadomej Młodzieży, Jan Gawroński. Wyjazd zintegrował ponad 30 Samorzeczników z trzech klubów – czytamy w mediach społecznościowych Fundacji Pro Aperte.
W lipcu ubiegłego roku odbył się tu Zjazd Samorzeczniczek i Samorzeczników Klubu Świadomej Młodzieży i ich rodzin pod hasłem: „Wolność w spektrum autyzmu”. Było to spotkanie integracyjne wysoko funkcjonującej młodzieży w spektrum autyzmu z Łodzi i Kutna. Znakomita większość osób, które mieliśmy przyjemność poznać tamtego lata, pojawiła się i tym razem.
Jak już wspomniano, sobotni Piknik obfitował w najróżniejsze atrakcje. Część artystyczną na deskach sceny polowej zapewnili: SZABLIX, Antek oraz Borys, zaś konferansjerkę, podobnie jak na poprzednim spotkaniu, Samorzecznik i świetny mówca, Jan Gawroński. W centrum uwagi sobotniego zlotu nie była jednak scena. Na środku polany przed „Stajnią Agnieszka”, na przygotowanych wcześniej stołach uczestnicy mogli podzielić się z innymi swoją pasją. Bogate zbiory kolekcjonerów smyczy, breloków, aut resoraków, książek, płyt czy kaset VHS; twórczość artystyczna: obrazy malowane na płótnie, biżuteria rękodzielnicza, różnego rodzaju modele, rzeźby z modeliny. To była przestrzeń, gdzie odnaleźć można wszystko to, co pochłania nas do reszty. O pasjach toczono rozmowy, pasje prezentowano i dzięki nim uwolniono emocje, które pomagają poznać kogoś bliżej, ale też dać poznać siebie. Sobotnie spotkanie pokazało w piękny sposób, że pasje i to jak się nimi dzielimy mogą być kluczem otwierającym drzwi do wnętrza drugiego człowieka. Tam właśnie drzemie prawdziwy skarb!
Pomerdana Farma rośnie wszerz i w siłę
Na ranczu z bardzo oryginalną, krowio-łaciatą stodołą, wzniesiono w tym roku nowy obiekt – stajnię dla zwierząt, które biorą udział w terapii z dziećmi i młodzieżą. W sobotę – wyjątkowo – budynek świetnie sprawdził się także w roli piknikowego zaplecza. Na czas imprezy w oddzielonych boksach wygospodarowano m.in.: szatnię, kulinarny aneks z mnóstwem pysznych ciast i przekąsek, salę gier towarzyskich (piłkarzyki, rzutki), a nawet kącik urody! Idąc w kierunku „Stajni Agnieszka”, po lewo miniemy strefę hamaków. To również nowość i naszym skromnym zdaniem – absolutny hit! Gdy tylko drzewa, na których rozpostarto hamaki, nieco się zazielenią, ten kuluarowy fragment farmy będzie oazą dla osób przepadających za ciszą, spokojem i nienahalnym kontaktem z przyrodą.
Na farmie od niedawna znajduje się także nowa sala sensoryczna, gdzie odbywają się zajęcia z podopopiecznymi. W zagospodarowanej „dobudówce” o powierzchni 40 m² fundacja prowadzi zajęcia, w ramach których grupa 12-orga dzieci raz w tygodniu przyjeżdża, aby wyregulować w niej zmysły i bodźce.
Jeszcze pół roku temu były gruzy, a półtora roku wstecz zapadający się sufit. Piękna, wyczekana, wymiarowa sala do Integracji Sensorycznej w Lekaszynie. Jest moc i pierwsze dzieci na terapii – relacjonowali przed paroma dniami na swoim fanpejdżu właściciele pomerdanej farmy. – Razem z Urzędem Miasta w Uniejowie weszliśmy w projekt cotygodniowych zajęć. A 23-go (red. kwietnia) na Ogólnopolskim Zjeździe Klubów Świadomej Młodzieży przemieni się w strefę wyciszeń i relaksu dla młodzieży w spektrum autyzmu.
Aż trudno uwierzyć jak niespełna rok temu wyglądało pomieszczenie przeznaczone do utworzenia w nim sali, przystosowania i wyposażenia jej na potrzeby prowadzenia zajęć z dziećmi. Pierwotny stan tego miejsca oraz fotostreszczenie prac wykonanych w minionym roku zobaczą Państwo na zamieszczonych poniżej zdjęciach:
Z kolei, takie wnętrze (kolejna galeria) oglądaliśmy, będąc na Pomerdanej Farmie w sobotę. Ten twórczy nieład, który bezdyskusyjnie zawładnął każdym metrem pokoju sensorycznego, to efekt wzmożonego zainteresowania bogatym i kolorowym wyposażeniem salki. To przecież najlepszy argument „ZA” stanowiskiem, że dzieło Magdy i Tomka robi robotę:
Podziękowania
Bogata oprawa Pikniku to wspólna zasługa organizatorów oraz zaprzyjaźnionej z rodziną Popielów społeczności lokalnej. Słodkie wypieki przygotowali rodzice i niezawodne panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wilamowie. Marcin Gierada food trackiem „Miejscówki” jest w stanie dotrzeć w każdy, nawet najdalszy zakątek gminy. W sobotę także i on zawitał do Pomerdanych, gdzie słynną, zakręconą przekąską z ziemniaka skradł podniebienia wszystkich smakoszy. Z postów publikowanych na fejsbukowym wydarzeniu wynika, że podziękowania za wsparcie należą się również Panu Sebastianowi Kominiakowi i przypuszczamy, że to nie koniec listy zasłużonych Przyjaciół fundacji. O ich pomocy jeszcze nie wszystko wiemy, ale to tylko kwestia czasu, aż się zorientujemy i z chęcią uzupełnimy artykuł o ich zasługi!
Zamiłowaniem do naszej rodzimej motoryzacji sprzed lat oraz do innych – ciekawych, niekiedy przełomowych, choć mało znanych osiągnięć polskiej myśli inżynieryjnej, podzielił się z obecnymi w sobotę na farmie Filip Tomaszewski. Dumny właściciel FSO Syreny 104 przyjechał z rodziną do Lekaszyna swym zabytkowym autem, sprawiając wielką frajdę nie tylko fanom czterech kółek. Dodatkowo, na opracowanej własnoręcznie tablicy zgromadził informacje o „królowej szos i poboczy”, dane techniczne wzbogacił o zdjęcia modeli, które trafiły do produkcji masowej i prototypów. Do auta oczywiście można było wsiąść oraz udać się na przejażdżkę!
Pierwszy Ogólnopolski Zjazd Klubów Świadomej Młodzieży w Lekaszynie koło Uniejowa relacjonowała również Telewizji Polska. Reportaż przygotowany przez Katarzynę Pawlinę mogą Państwo zobaczyć na stronie TVP pod linkiem: www.lodz.tvp.pl
(MB)
