Tradycyjnie, 6 stycznia, w dniu Objawienia Pańskiego, potocznie zwane Świętem Trzech Króli, ulicami Wilamowa przeszedł i przejechał barwny Orszak. Poprzez to wydarzenie wspólnota parafialna przyłączyła się do radosnej tradycji wspólnego kolędowania. Zgromadzeni wierni, a wśród nich dzieci, młodzież, dorośli podążali za Gwiazdą, a na ich czele stanęli Królowie w przepięknych szatach.
Uroczystość rozpoczęła o godz. 11.30 msza święta, sprawowana przez ks. kan. dr Piotra Siołkowskiego. Na zaproszenie księdza proboszcza, podczas nabożeństwa (oraz naturalnie w trakcie orszaku, który przeszedł ulicami Wilamowa) przygrywała Orkiestra Dęta OSP ze Świnic Warckich. Po zakończeniu mszy wszyscy parafianie przygotowali się do barwnego pochodu wokół miejscowości.
Parafia leży na pograniczu województw: łódzkiego i wielkopolskiego – stąd dwaj królowie, reprezentujący Ziemię Łódzką oraz Wielkopolskę. Trzeci król – strażacki, jest przedstawicielem miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Druhowie zadbali o bezpieczeństwo uczestników, prowadząc oraz zamykając pochód.
W barwnym korowodzie wzięli udział także św. Mikołaj wraz z pomocnikami: Gabrysiem oraz Sebastianem. Nikogo nie dziwił fakt, że zamiast reniferów korzystali z mocy koni… mechanicznych. A towarzyszyła im grupka rozbawionych aniołków:
Po powrocie orszaku przed kościół ks. Piotr podziękował wszystkim uczestnikom orszaku i przy akompaniamencie Orkiestry Dętej OSP ze Świnic Warckich, wraz z Mikołajem częstowali zebranych parafian słodyczami.
(MB)