Twoja Gmina, Twój Urząd

Projekt KSOW i „Śniadanie w zagrodzie i zamku”

W ciągu dwóch weekendowych dni odbywały się w Uniejowie warsztaty w ramach projektu pn. „Śniadanie w zagrodzie i zamku – lokalne produkty i ginące zawody, nasze dziedzictwo kulturowe”. 

Szkolenia zostały zorganizowane w ramach konkursu nr 6/2022 dla partnerów Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich i obejmowały operacje zaplanowane na rok 2022 w ramach dwuletniego planu operacyjnego na lata 2022-2023. Całość współfinansowana została ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

obrazek

W sobotę uczestnicy warsztatów spotkali się w Zagrodzie Młynarskiej. Miejsca nie wybrano przypadkowo, bo przecież gdzie, jeśli nie w skansenie, szukać śladów przeszłości? Już same budynki, takie jak dwór, chałupa, budynek inwentarski czy stodoła, umożliwiają odwiedzającym obcowanie z kulturą dawnej wsi.

Pierwszą część spotkania poprowadził miejscowy architekt – Filip Tomaszewski. Na początek odbyły się warsztaty pieczenia podpłomyków w zagrodowej karczmie. Kursanci przystąpili do własnoręcznego formowania podpłomyków z wody, mąki i soli, po czym każdy z nich otrzymał gotowy, upieczony w piecu chlebowym produkt. Przy okazji wszyscy poznali też właściwości wspomnianego pieca oraz poznali sposób jego działania.

Ciekawą atrakcją było zwiedzanie wiatraka pod okiem kustosza. Wiatrak stanowi wyjątkowy zabytek techniki i jest dzisiaj żywym muzeum młynarstwa. W jego wnętrzu zwiedzający zapoznali się z mechanizmami będącymi świadectwem kunsztu dawnych cieśli. Przewodnik zobrazował uczestnikom czynności, jakie w ciągu dnia musiał wykonać młynarz, aby wiatrak działał sprawnie. Opowiedział też o technice mielenia mąki i robienia pieczywa, a także zaprezentował pracę wiatraka. W treści pogadanki usłyszeć można było również wiele ciekawostek o zwyczajach, przesądach i nazewnictwie – związanych z szeroko pojętą kulturą dawnej wsi. Pojawiła się też opowieść o ginących zawodach.

W kolejnej części przyszedł czas na poszerzenie wiedzy o serach. W tej tematyce obszerną wiedzę wykazał się Przemysław Rajski z serowarni „Czarna Owca”. Potem wszyscy zajęli się degustacją produktów.

Tuż przed południem, jak na porę obiadową przystało, wzięto się za przygotowanie ciepłego posiłku. W menu znalazły się zalewajka i pyrcok. Nad odpowiednim wykonaniem dań czuwały panie Barbara Koralewska i Małgorzata Krygier ze Świnic Warckich. W międzyczasie inni mieszkańcy tej miejscowości opowiadali o tradycyjnych potrawach z ich terenu, ciekawostkach dotyczących regionu oraz życiu na wsi w dawnych czasach.

Kiedy uczestnicy zajadali się obiadem, Zespół Śpiewaczy „Świniczanki” umilał im czas dźwiękami pięknych biesiadnych piosenek.

Niedzielne spotkanie upłynęło bardzo smakowicie, a odbyło się na Zamku Arcybiskupów Gnieźnieńskich. Jako że zamek uchodzi za miejsce, w którym swego czasu przebywali rycerze, w programie warsztatów znalazły się opowieści o posiłkach, jakie przygotowywali sobie wojownicy i giermkowie. Zamek to ciekawy zabytek historyczny, dlatego jednym z punktów wydarzenia było zwiedzanie jego czeluści. O wszystkich tajemnicach średniowiecznej budowli opowiedział historyk Jędrzej Kałużny, a towarzyszyła mu Angelika Wochna.

Po lekcji historii uczestnicy udali się na autorski pokaz kulinarny w wykonaniu Adama Kozaneckiego. Finalista programu MasterChef przygotował zupę piwną oraz perliczkę nadziewaną podrobami i kaszą, pieczoną z sokiem wiśniowym. Kiedy dania były gotowe, rozpoczęła się degustacja.

Na tym jednak nie koniec. Jak mówi przysłowie – apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wszyscy, którzy mieli ochotę skosztować czegoś więcej, zabrali się do wspólnego lepienia pierogów, oczywiście pod czujnym okiem Adama. Co do pierogów – były oryginalne, bo z nadzieniem z mięsa królika, w lubczykowym bulionie.

Warsztaty bez wątpienia zaliczyć można do bardzo udanych – było na nich coś dla duszy oraz coś dla ciała. Wszyscy bawili się doskonale, poznali sekrety tradycyjnej kuchni regionalnej, a przy okazji dowiedzieli się wielu cennych informacji o naszym regionie.

A.Ol.