Corocznie 8 września przy Pomniku w Czekaju odbywa się uroczystość upamiętniająca pomordowaną przez żołnierzy Wermachtu (niemieckie siły zbrojne III Rzeszy z wyłączeniem Waffen-SS, utworzone 16 marca 1935 roku na podstawie ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej) miejscową ludność cywilną.
Niemcy wkroczyli tego dnia 1939 roku do wsi, siejąc strach, spustoszenie i śmierć, podpalając domostwa, pełne zboża budynki gospodarcze, dokonując rzezi na mieszkańcach wsi na oczach ich bliskich, nie oszczędzając nikogo. Oprawcy zabijali z karabinów, celując w plecy, na oczach dzieci. Tego tragicznego dnia śmierć z rąk oprawców ponieśli: Wincenty i Władysław Antoniak, Bronisław i Józef Fijałkowski, Tomasz Glinka, Władysław Kamiński, Antonina i Marianna Kowalska, Stanisław Kowalski, Feliks Kurzawa, Franciszek i Roman Piechowski, Jan, Kazimierz i Władysław Zwoliński oraz dwie niezidentyfikowane ofiary. Nazwiska pomordowanych zostały umieszczone na pamiątkowej tablicy. Żołnierze Wehrmachtu rozstrzeliwali cywilów także w Uniejowie i okolicznych wsiach, m.in.: w Sempółkach, Lipnicy, Grocholicach, Balinie, Józefowie, Szarowie, Niewieszu, Biernacicach, Bronówku, Krępie, Kościelnicy, Ostrowsku, Niemysłowie, Gibaszewie, Izabeli.
W piątkowe popołudnie uczestnicy uroczystości zebrali się w tym samym miejscu i o tej samej godzinie 17.00, aby upamiętnić to tragiczne w historii wsi wydarzenie. W obchodach rocznicowych, prowadzonych przez dyrektora Ośrodka Kultury w Uniejowie – Roberta Palkę, wzięli udział: Piętnastacy Patrol Ułanów Poznańskich, przedstawiciele władz województwa łódzkiego, powiatu poddębickiego, miasta i gminy Uniejów, stowarzyszeń, oświaty, parafii, firm, jednostek OSP, spółek, harcerze, młodzież szkolna, cechy, rodziny pomordowanych, mieszkańcy wsi i okolic.
Obchody rozpoczęły się od wprowadzenia pocztów sztandarowych na plac uroczystości i zaśpiewaniu hymnu, przy akompaniamencie Orkiestry Dętej ZHP-OSP Uniejów pod batutą Jakuba Pięgota, przez uczennice Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Września 1939 roku w Uniejowie – Elizę Wojtczak i Julitę Domagalską. Dziewczynki zaśpiewały również wspólnie na zakończenie obchodów rotę.
Polową Mszę Świętą sprawował i homilię wygłosił wikariusz Parafii Uniejów – ks. Jakub Kupiński: „Tą obecnością chcemy wspomnieć o takim miejscu, o Czekaju i wielu innych, kiedy to przodkowie przelewali krew za naszą wolność. Tutaj ponieśli śmierć męczeńską, tak tragicznie wymuszoną. Mimo bestialskich zbrodni, tak wielu śmierci niewinnych ludzi, Polska zwyciężyła. Zanosimy za nich dzisiaj modlitwę”.
Następnie historię wydarzeń sprzed 84 laty przybliżył Przewodniczący Rady Miejskiej w Uniejowie, historyk –Tomasz Wójcik: „Tutaj w Czekaju, 8 września do południa żołnierze 9. Kompanii 46 Pułku Piechoty Wermachtu dowodzonej przez gen. mjr. Waltera Wittke dokonali zbrodni wojennej mordując strzałami bądź podpalając w stodole 18 cywilów i niszcząc zabudowania. W Woli Przedmiejskiej rozstrzelali 18 miejscowych rolników. Podobnej zbrodni dokonali wcześniej w Biernacicach, gdzie późnym wieczorem 7 września rozstrzelano 25 mężczyzn. W Uniejowie, wieczorem 8 września kolumny kilkudziesięciu mężczyzn żołnierze 3 Batalionu 46. Pułku popędzili do lasu koło Wielenina i tam prawdopodobnie rozstrzelali”.
– „W niemieckim archiwum państwowym w żadnym z zachowanych dokumentów nie znaleźliśmy z kolegą żadnego śladu tej zbrodni. Niemcy mieli świadomość tego, że jest to nieusprawiedliwiona, niewybaczalna, będąca zaprzeczeniem wszelkich reguł prowadzenia wojny zbrodnia i starali się zadbać, by ślad o nich w dokumentach nie został. Dzięki panu Andrzejowi Zwolińskiemu zostały zebrane informacje od mieszkańców wsi Czekaj i w jednej z tych relacji pojawia się krótka informacja – Niemcy przyjechali na rowerach. Pośród Kompanii Piechoty, które tego dnia były w rejonie Uniejowa – tylko jedna była wyposażona w pełni w rowery. To była 9. Kompania 46. Pułku. Ta drobna informacja pomogła w zidentyfikowaniu morderców z Czekaja. Niemieccy zbrodniarze ponieśli karę już następnego dnia – pułk został rozbity, wręcz zmieciony pod Łęczycą przez Polski 56. Pułk Piechoty Wielkopolskiej z Krotoszyna”.
List od Marszałka Województwa Łódzkiego odczytała Przewodnicząca Sejmiku Województwa – Iwona Koperska: „Morderstwo ludności cywilnej w czasie wojny nie usprawiedliwią żadne okoliczności, bo każde życie ludzie to nieoceniona i bezcenne wartość. Każdy człowiek to osobna historia, a za śmiercią pojedynczego człowieka zawsze stoi tragedia całej rodziny. Musimy pamiętać do czego jest zdolne zło, bo patrząc, co dzieje się dzisiaj w Ukrainie wiemy, że ludzie wciąż są to tego zdolni. Chyląc czoła przed pomnikiem ofiar pamiętajmy o wszystkich cywilnych ofiarach II wojny światowej i innych pomordowanych w konfliktach zbrojnych. Cześć Ich Pamięci”.
Uczestnicy uroczystości wysłuchali apelu pamięci odczytanego przez członka Piętnastacego Patrolu Ułanów Poznańskich – Michała Andrzejaka, po wysłuchaniu którego zostały złożone pod pomnikiem wiązanki kwiatów.
Na zakończenie uroczystości za gościnę w Czekaju podziękował ułan Michał Andrzejak.